Z galerii do domu szłyśmy spacerkiem, robiąc przy tym kilka zdjęć ;P
Te dziwne miny, to zapewne w skutek zimna ;//
Kaczki, pływające w rzece, którą mijałyśmy, że im nie jest zimno.
Ja już dawno bym wysiadła.
Odwiedziłam dziś także z siostra secondhand. Upatrzyłam sobie śliczny, żółty sweterek z bufkami, który za prezentuje na blogu jutro ;)
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz